Z głębokim żalem i nieopisanym smutkiem w dniu dzisiejszym żegnamy naszą nauczycielkę, przyjaciółkę i koleżankę panią Jolę.
Pani Jola dla wielu z nas była mentorką i profesjonalistką w swojej dziedzinie, zawsze służyła pomocą w niezliczonych kwestiach zawodowych. Zawsze można było na nią liczyć.
Z równie wielkim sercem i zaangażowaniem podchodziła do dzieci. Nie przechodziła obojętnie wobec ludzkiej krzywdy i niesprawiedliwości. Wymagała a zarazem dawała od siebie wszystko co najlepsze.
Na zawsze pozostanie w naszych wspomnieniach jako ciepła i kochana osoba.
Odeszłaś cicho i bez pożegnania.
(…) jakbyś nie chciała swym odejściem smucić,
(…) jakbyś wierzyła w godzinę rozstania,
Że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić
ks. Jan Twardowski